Dzisiaj proponuję nieco odmienne spojrzenie na nasze tradycyjne placki ziemniaczane. Jest to jedno z moich ukochanych dań. Jednak podawane ciagle w ten sam sposób mogą się szybko przejeść. Dlatego skrzętnie spisuję sobie wszelkie możliwe wariacje na ich temat (nie oszukujmy się - na temat wszystkich innych dań również :) Dzisiaj serwujemy wersję na ostro!
Ingrediencje:
1 kilogram ziemniaków;
250 gramów wędzonego boczku;
3 – 4 cebule;
4 jajka;
Łyżka mąki;
Sól i pieprz
Wykonanie:
Ziemniaki ścieramy na tarce. Boczek kroimy w kostkę i obsmażamy, następnie dodajemy posiekaną cebulę. Ziemniaki mieszamy z mąką, wrzucamy boczek z cebulą, sól, pieprz i żółtka i ponownie mieszamy. Białka ubijamy na pianę i delikatnie dodajemy do reszty składników. Uzyskaną masę przekładamy na patelnię i smażymy.
Podajemy np. z sosem grzybowym, lub gulaszem - jak kto woli. Sauté też są wyśmienite, a gotowe powinny wyglądać jak następuje:
Jak widzicie jest to elementarnie proste, a wnosi tak konieczną dozę urozmaicenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz